Żegnaj Tadziu, na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci…

wpis w: Bez kategorii | 0

Odszedł na zawsze nasz Kolega Tadeusz Urban.

Żegnaj Tadziu, na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci.

„Kiedy góral umiera, to góry z żalu sine pochylają nad nim głowy, jak nad swoim synem. Las w oddali szumi mu odwieczną pieśń bukową, a on długo sposobi się przed najdalszą drogą.

Kiedy góral umiera, to nikt nad nim nie płacze. Siedzi, czeka, aż kostucha w okno zakołacze. Oczy jeszcze raz uniesie wysoko do nieba, by pożegnać góry swoje, by im coś zaśpiewać

Góry moje, wierchy moje otwórzcie swe ramiona! Niech na miekkim z mchu posłaniu cichuteńko skonam. Ojcze mój – halny wietrze powiej ku północy, ciepłą drżącą swoją ręką zamknij zgasłe oczy. Bym mógł w ziemię wrosnąć, strzelić potem do słońca smreczyną i na zawsze szumieć już nad moją dziedziną.

Kiedy góral umiera, to dzwony mu nie grają Cicho wspina się pod bramy góralskiego raju. Tylko strumień na kamieniach żałobną nutę składa Tylko nocka chmurnooka górom opowiada.

Gdy góral już umrze, to nikt nie układa baśni tylko w niebie roziskrzonym mała gwiazdka gaśnie. Ziemia twardą szorstką ręką tuli go do siebie, by na zawsze już mógł zostać pod góralskim niebem.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *